Travis |
Strong |
|
|
Dołączył: 16 Mar 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
|
|
Jasiu pyta ojca:
- Tato, ile kosztuje ślub?
- Nie wiem synu, jeszcze płacę - mówi ojciec.
* * *
Jasiu skarży się mamie:
- Mamo, a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz - jak mu pokazałem świadectwo, a drugi - jak zobaczył że to jego...
* * *
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego chowasz strzelbę taty?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem...
- Słyszałem jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił, że pójdą zapolować na dziewczynki...
* * *
Krzyś mówi do mamusi:
- Ten pan w radiu ciągle kaszle!
- Natychmiast odejdź od głośnika, bo się zarazisz!
Mały Jaś pyta mamę:
- Mamo skąd się wziąłem?
- No wiesz... bocian cię przyniósł!
- Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?!?
* * *
Mama pyta się Jasia:
- Podoba ci się ta nowa wychowawczyni?
- Tak - odpowiada Jasiu - tylko...
- Tylko co? - pyta mama.
- Tylko ta różnica wieku - mówi Jaś.
* * *
Czy wolałbyś braciszka, czy siostrzyczkę? - pyta mama będąca już w zaawansowanej ciąży.
- Jestem bardzo ciekawy, co zrobicie, kiedy odrzucę obydwie propozycje?
* * *
Goście mówią do pani Fufalskiej:
- Jaki grzeczny i milutki chłopczyk! I ma takie niewinne spojrzenie!
Fufalska:
- Niewinne? Jasiu, natychmiast powiedz coś ty znowu zrobił!
* * *
Jasiu pyta się ojca:
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego się nie dowie.
* * *
Rozmowa dwóch kolegów:
- Lubię chodzić do szkoły.
- Ja też - mówi Jaś. - Wracać też lubię, tylko to pośrodku jakoś mi nie pasuje.
* * *
Kazio częstuje Jasia papierosem:
- Zapalisz?
- Nie, rzuciłem palenie za względów zdrowotnych.
- Jak to?
- Niedawno temu ojciec przyłapał mnie na paleniu i spuścił mi takie lanie, że potem przez tydzień nie mogłem usiąść...
Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...
- Jasiu, nie huśtaj dziadziusia! - mówi mama. - Jasiu, słyszysz?
- ...
- Jasiu!!! Nie po to się dziadziuś powiesił, żebyś go teraz huśtał!...
* * *
- Mamo, mamo, znalazłam babcię!
- Ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie kopała w ogródku!
Jasiu ogląda telewizję i krzyczy a mama nadsłuchująca to mówi do niego:
- Jasiu, uspokuj się!
A Jasiu do mamy:
- Mamo, ty na mieście jak widzisz torebki tak się zachowujesz. A czemu jak ja oglądam telewizję nie mogę??? |
|